[stan prawny: styczeń 2019 r.]
Umowa alimentacyjna stanowi alternatywę dla sądowego ustalenia alimentów, która sprawdzi się, o ile strony będą w stanie samodzielnie dojść do porozumienia. Prawo nie stawia tu żadnych wymogów co do formy, a więc może być to umowa ustna. Takie rozwiązanie nie jest jednak dogodne ze względów dowodowych, stąd zaleca się, by umowa taka miała przynajmniej formę dokumentową.
Umowy w formie notarialnej
Zdecydowanie najczęściej spotkać się można z umowami alimentacyjnymi w formie aktu notarialnego. Jest to rozwiązanie bardzo dogodne, gdyż akt notarialny jest tytułem egzekucyjnym. Oznacza to, że kiedy dłużnik przestaje płacić alimenty, wierzyciel może złożyć wniosek o nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu. W postępowaniu o nadanie klauzuli sąd nie bada merytorycznie czy alimenty są należne czy nie, dlatego co do zasady są to sprawy bardzo proste i krótkie. Mając akt notarialny (umowę) wyposażony w klauzulę wykonalności możemy zwrócić się prosto do komornika lub nawet bezpośrednio do pracodawcy dłużnika (czytaj więcej).
Aby taka „uproszczona” egzekucja była możliwa umowa musi zawierać oświadczenie dłużnika o poddaniu się egzekucji. Poza tym w umowie należy zawrzeć:
- datę i miejsce zawarcia umowy
- określenie stron, tj. zobowiązanego i uprawnionego (imiona, nazwiska, adresy zamieszkania, serie i numery dowodów tożsamości, numery PESEL)
- ustalenie postaci alimentów (kwoty lub w naturze)
- określenie częstotliwości i daty uiszczania świadczenia alimentacyjnego
- formę płatności alimentów
- własnoręczne podpisy stron umowy
Umowa w formie innej niż notarialna
Jeżeli umowę zawrzemy w formie pisemnej czy ustnej również będziemy mogli dochodzić swoich praw, jednak będzie to znacznie będzie skomplikowane. W takiej sytuacji konieczne jest wniesienie powództwa o zasądzenie niezapłaconej kwoty. To na Powodzie spoczywa obowiązek udowodnienia, że doszło do skutecznego zawarcia umowy (stąd forma ustna umowy nie jest szczególnie dogodna). Niestety nawet w przypadku wygranej wyrok taki pozwala nam domagać się spłaty należności zaległych – jeżeli dłużnik nie będzie płacił alimentów za kolejne okresy, trzeba będzie złożyć kolejny pozew.